Nasze ciało nie jest symetryczne i pora się do tego przyzwyczaić. Również podczas treningu!

Zwykle jedna strona jest u nas przodująca – lewa lub prawa w zależności od tego, którą ręką piszemy i jemy posiłki. Bo to ma ogromny wpływ na pracę całego organizmu. Warto być więc świadomym swoich mocnych i słabych stron, aby podczas treningu wzmacniać je jednakowo. Mocne ciało, to również lepsze efekty i znaczna poprawa jakości życia!

Zaburzenia balansu

Kiedy najłatwiej zobaczyć, że coś jest nie tak? Podstawowym sygnałem jest ból podczas wykonywania ćwiczeń, i to na jedną stronę. Kolejny, to widoczna różnica podczas ćwiczeń między stronami. Nim samemu zaczniesz szukać dysproporcji, umów się do dobrego fizjoterapeuty, który fachowym okiem dostrzeże strefy, nad którymi trzeba będzie popracować. 

Jak poprawić balans ciała?

Przydadzą się ćwiczenia na całe ciało. Pamiętaj, aby nie pomijać żadnej partii, by nie doprowadzić do kolejnych dysproporcji. Zacznij od ćwiczeń unilateralnych, pozwalających zauważyć i skorygować ewentualny brak równowagi. Następnie postaw na trening całego ciała, który równomiernie rozłoży siły na obie strony. Jeżeli czujesz, że jedna z nóg czy rąk jest słabsza, to od niej zaczynaj powtórzenia.

Ważna jest również codzienność – gdy cały dzień jesteś w pozycji siedzącej, wieczorem zrób ćwiczenia na klatkę piersiową i kręgosłup. Staraj się nie nosić torby z zakupami na tym samym ramieniu, czy obciążać stale tego samego biodra. Jeżeli jednak podczas ćwiczeń wyczuwasz spore dysproporcje, problem może leżeć gdzieś głębiej. Tu przyda się pomoc dobrego fizjoterapeuty.